Nie od dziś wiadomo, że felgi to element samochodu, który buduje wizerunek jego właściciela. To właśnie dlatego kierowcy tak często decydują się na posunięcia, takie jak… zakup felg za 65 tysięcy złotych. Tylko czy warto? A może jednak lepiej postawić na regenerację felg?
Co jest takiego w felgach za 65 tys.?
Czym wyróżniają się felgi warte 65 tys. złotych? Po pierwsze: są wykonane z włókien węglowych. Po drugie: ich masa jest znacznie niższa niż w przypadku tradycyjnych felg aluminiowych czy stalowych, co dodatkowo wpływa na poprawę jakości prowadzenia. Po trzecie: żeby wykonać taką felgę potrzeba około 200 elementów, do produkcji których konieczna jest specjalistyczna maszyna – koło przędzarskie o średnicy 10 metrów. To ona zajmuje się splataniem włókien.
Ciekawostka: by wykonać jedną obręcz potrzeba tkaniny o powierzchni 8 mkw., czyli ok. 18 km długości włókna węglowego!
Po piąte: opisywana tu felga wymaga również zaawansowanego malowania: najpierw kryta jest złotą, a następnie czarną farbą. Po jej utwardzeniu laser wypala górną powierzchnię czarnego lakieru, co powoduje, że sploty włókien są bardziej widoczne, w związku z czym prezentują się bardziej efektownie. Nic dziwnego, że w Niemczech za 4 takie obręcze trzeba zapłacić aż, bagatela, 65 tys. złotych. Na szczęście nie jesteście na nie skazani.
Regeneracja felg zamiast zakupu nowych
Przyznajmy szczerze, znakomitej większości kierowców nie stać na felgi za 65 tysięcy złotych. Nie oznacza to jednak, że nie mogą sobie pozwolić na efektowne obręcze w swoich autach. Regeneracja felg jest po stokroć tańszym zabiegiem, a jej efekty naprawdę potrafią przyprawić o szybsze bicie serca! Zapraszamy do naszej lakierni proszkowej w Krakowie – tu wykonamy dla Ciebie kompleksową regenerację felg wraz z prostowaniem, spawaniem, toczeniem frontów oraz innymi zabiegami, które sprawią, że Twoje felgi nie tylko będą się świetnie prezentować, ale również zyskają doskonałą wytrzymałość.
Najnowsze komentarze