O zaletach malowania proszkowego pisaliśmy już niejednokrotnie, podkreślając jego ekonomiczne i ekologiczne zalety. Atutów rozwiązania jest wiele, nie jest to jednak technologia pozbawiona trudności. Jedną z takich trudności jest efekt klatki Faradaya. Na czym to polega i jak go uniknąć? O tym poniżej.
Efekt klatki Faradya – o co chodzi?
Klatka Faradaya jest czymś w rodzaju metalowego ekranu, który chroni przed polem elektrostatycznym. W przypadku elementów malowanych proszkowo, np. części samochodowych, klatka taka powstaje w zagłębieniach pokrywanego elementu – nie jest to zjawisko korzystne, przede wszystkim dlatego, że uniemożliwia dokładne pokrycie farbą całego elementu.
Jak to się dzieje? Wskutek oporu sił elektrostatycznych, który powstaje w wyniku zjawiska klatki Faradaya, linie pola elektrostatycznego najsilniej koncentrują się na krawędziach zagłębienia, gdzie opór jest najmniejszy. To tam warstwa farby proszkowej jest najgrubsza. Inaczej jest w zagłębieniach – tu opór jest największy, co skutkuje tym, iż miejsca w zagłębieniach nie dają się pomalować równomiernie i dokładnie. Tak pokryte powierzchnie są bardziej narażone na niekorzystne zjawiska, takie jak np. korozja.
Jak uniknąć efektu klatki Faradaya?
By zmniejszyć ryzyko pojawienia się efektu klatki Faradaya, należy zadbać o 2 podstawowe elementy, takie jak:
– regularne czyszczenie haków, na których zawiesza się malowane proszkowo elementy (pomoże to w lepszym uziemieniu elementu),
– odpowiednie ustawienie pistoletu,
– zastosowanie dyszy, która jest dostosowana do kształtu części,
– regulacja odległości aplikatora od malowanej części.
Z efektem klatki Faradaya można sobie również poradzić zmniejszając napięcie ładowania i zwiększając ciśnienie powietrza w urządzeniach typu corona.
Najnowsze komentarze