W sieci głośno było ostatnio o Rosjaninie, który na łamach jednego z portali pochwalił się swoim „osiągnięciem”. Mechanik zaprezentował tam efekty przeprowadzonej przez siebie regeneracji felg. Na pierwszy rzut oka nie ma czego zarzucić odnowionym obręczom, ale jak się okazuje – dopuszczenie ich do sprzedaży może narazić kierowcę na poważne niebezpieczeństwo. Szczegóły sprawy omawiamy w dalszej części artykułu.
Regeneracja felg po rosyjsku
Temat kontrowersyjnej regeneracji felg pojawił się kilka dni temu na rosyjskim portalu urod.ru. To właśnie tam, pewien rosyjski mechanik pochwalił się efektami przeprowadzonej przez siebie regeneracji felg. Nie byłoby w niej nic niepokojącego, gdyby mechanik nie zamieścił zdjęć przed i po odnowieniu. Na pierwszej fotografii widnieje obraz kompletnie zniszczonej obręczy, która zdecydowanie nie nadaje się już do użytku. Na drugim zdjęciu przedstawiającym efekt po regeneracji widać tę samą felgę, która na pierwszy rzut oka prezentuje się jak nowa. Cud? Raczej maksymalne zagrożenie! Choć felga prezentuje się nienagannie, jej trwałość jest praktycznie zerowa. Regeneracja felg jest bardzo skutecznym zabiegiem, ale nie można jej stosować do obręczy o wysokim poziomie zniszczenia. W ten sposób narażamy bowiem kupca takiej części na wielkie niebezpieczeństwo!
Regeneracja felg – tylko w sprawdzonym warsztacie
By uniknąć tego rodzaju sytuacji, warto zdecydować się na regenerację felg w sprawdzonych punktach.
Czytaj więcej: Po czym poznać lakiernię idealną?
Gdzie przeprowadzisz profesjonalną regenerację felg w Krakowie? Zapraszamy do Stelco przy ul. Góra Libertowska 3. Zanim obręcze zostaną tu poddane regeneracji, nasi fachowcy poddają je szczegółowej diagnozie. Jeśli poziom ich zniszczenia jest zbyt wysoki, obręcze nie są naprawiane, a kierowcom zalecamy wymianę obręczy na nowe. Jeśli jednak felga kwalifikuje się do naprawy, dokładamy wszelkich starań, by odzyskała swoją pierwotną świetność i kondycję, a przede wszystkim, żeby gwarantowała kierowcy bezpieczną i komfortową jazdę.
Najnowsze komentarze