Obrazy malowane farbą czy spray’em na ścianach budynków i murach nie zawsze zdobią otoczenie. Co zrobić, by się ich pozbyć, nie uszkadzając przy tym powierzchni, którą zajmują? Z pomocą przychodzi malowanie proszkowe. Więcej na temat „proszkowego” rozwiązania graffitowego problemu dowiesz się z niniejszego materiału.
Graffiti – hit czy kit?
Różnego rodzaju napisy czy obrazy znajdujące się na murach, płotach czy ścianach budynków to często spotykany element otoczenia. Czasem pełnią one funkcję dekoracyjną, stanowiąc piękną kompozycję z przesłaniem, która zachwyca zarówno zwykłych śmiertelników, jak i wyrafinowanych miłośników sztuki. Niektóre firmy, chcąc dotrzeć do szerszego grona odbiorców, decydują się nawet na reklamę w formie graffiti. Znacznie częściej spotyka się jednak graffiti, które nie mają żadnych walorów ani funkcji, szpecąc jedynie otoczenie. Na szczęście są rozwiązania, które pomagają pozbyć się nieestetycznych malunków. Z pomocą przychodzą specjalne farby proszkowe. Jakie są ich właściwości? Jakie korzyści niesie ich użytkowanie?
Proszkowe farby antygraffiti – jakie mają zalety?
Choć usuwanie graffiti ze ścian nie jest proste, farby antygraffiti radzą sobie z tym szybko i sprawnie. Te wyspecjalizowane preparaty bez problemu czyszczą powierzchnię pokrytą ciekłą farbą, spray’em czy markerem. To jednak nie jedyny ich atut. Farby proszkowe przeznaczone do usuwania graffiti mają również wiele innych zalet:
- są wszechstronne: można je stosować zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz budynku,
- nie uszkadzają oryginalnej powłoki,
- można je stosować zarówno na ścianach, jak i na powierzchniach szczególnie narażonych na ścieranie, np. mebli, drzwi roletowych, szaf elektrycznych, wyposażenia pojazdów transportu publicznego i placów zabaw,
- są dostępne w wielu kolorach i strukturach , mogą być również bezbarwne,
- wykazują doskonałą odporność na szkodliwe warunki atmosferyczne, toksyczne substancje i korozję.
Zobacz także: Czym są farby antygraffiti?
Dzięki farbom antygraffiti jest możliwe utrzymanie w czystości budynków użyteczności publicznej oraz innych elementów otoczenia, które są narażone na pseudoartystyczne ciągoty ulicznych grafficiarzy. Warto mieć na uwadze, że ich twórczość nie jest niezniszczalna 🙂
Najnowsze komentarze